Obserwatorzy

piątek, 11 października 2013

ach dzieciaczki

Byłam dzisiaj w odwiedzinach u Justynki i Natalki. Pierwsza jest szczęśliwą mamą, a druga szczęśliwą ciocią. Obie są dla mnie ważnymi osobami i ich szczęście, cieszy również mnie :-).
Mikołajek ( od Justyny, zwany początkowo Chorwaciątkiem....ale to długa historia) dostał podusię


Dla sprawiedliwości Julitka ( od Natalki) też dostała podusię


Obie mają w środku podwójną ocieplinę, więc maluchy mogą spać na samych poszewkach i tak im będzie mięciutko i przytulnie :-).

Kłopot też jest coraz bardziej zadowolony z mojego szycia....




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że zaglądacie, a tym bardziej, że piszecie :-) Ania