Obserwatorzy

piątek, 25 października 2013

...oj....

Jeszcze tylko prasowanko, kanapkowanie całości i mogę pikować! Oczywiście dałam podwójną ocieplinę - słyszałam w TV, jak góral mówił, że zima będzie mroźna, więc maluch w moich błękitach na pewno nie zmarznie :-)
Waham się jeszcze nad nićmi, ale wszystko wskazuje na to, że będzie to turkus

Od wielu lat mam fijołka, który kwitnie na biało. Kilka tygodni temu go zaszczepiłam, wczoraj moja zadzonka zakwitła po raz pierwszy, ku mojemu zdziwieniu na różowo


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że zaglądacie, a tym bardziej, że piszecie :-) Ania