a może by tak pobić rekordzik :-)....

Pisałam kilka dni temu, że podziwiam ludzi, którzy wymyślają i organizują różne akcje, które pomagają innym. Czasami tak niewiele potrzeba, żeby u innych zagościła radość. Nie mówię oczywiście o "akcjach" ulicznych, gdzie człowiek z informacją o chorobie, czy ciężkim życiu, zbiera datki na bliżej nieokreślony cel :-) Nie daję i zachęcam do niedawania :-)

Ale jeśli ktoś- komuś- coś i wszyscy się z tego cieszą! To czemu nie?!

Wyobraźcie sobie moje zaskoczenie, kiedy zaczęłam drążyć temat "uszyj jasia" i dotarłam do Weroniki! Dziewczyna z liceum! Patrząc na dzisiejszą młodzież (w moim wieku mogę już tak mówić), a młodzież przecież obserwuję, bo pod oknem mam gimnazjum+liceum; osobiście jestem pod wrażeniem!

Weronika zaczęła pisać bloga - możecie ją dopingować TUTAJ!
Przekonała nauczycieli i dyrektora swojej szkoły do pomocy!
Zorganizowała materiały!
Zrobiła plakaty!
I nie wiem co jeszcze, bo znam ją od dzisiaj :-), ale już bardzo lubię :-)

Kochani, w imieniu Weroniki, zapraszam wszystkich do przyłączenia się do akcji:

Oczywiście zapraszamy do wspólnego szycia w Swarzędzu!

Jeśli nie możecie przyjechać, a chcecie pomóc,

to można przekazać jaśki już uszyte:

rozmiar 40x40 cm z zakładką 15 cm, 

czyli prościej się nie da :-)

Jeśli nie szyjecie, a chcecie pomóc 

to z chęcią przyjmiemy materiały!

Jeśli nie macie materiałów, a chcecie pomóc,

to wystarczy kupić pół metra na przykład bawełny - koszt to ok 7-8 pln;

Jeśli akurat macie dziurę budżetową, a chcecie pomóc,

to przekażcie tę prośbę dalej.

Jeśli chcecie pomóc, ale zakręciłam temat zupełnie,

to wiecie, gdzie szukać Weronikę i mnie :-)

albo popytajcie dookoła - bo Poznań Szyje - po prostu :-)

No i szykujcie się już na akcję w czerwcu, 

bo Weronika organizuje.....

Szczegóły i wszelkie informacje o akcji znajdziecie TUTAJ:

http://www.uszyjjasia.blogspot.com/

Weronikę, która koordynuje akcję w Poznaniu i okolicach TUTAJ: 

http://sew4youby.blogspot.com/

MATERIAŁY DOSTAŁAM OD:

- Gosi z Wrocławia -  KLIK

- p. Honoraty z Poznania - jeszcze nie uszyte :-)

DZIĘKUJĘ :-)