Obserwatorzy

sobota, 19 lipca 2014

zaległości

Jak ja nie cierpię mieć zaległości! Wiedziałam, że dobiegający końca tydzień, łatwy nie będzie. Co dziennie rano pisałam kartki, z tym, co jest konieczne i niezbędne do wykonania danego dnia. Reagowałam na już.
Zaległości były nieuniknione, i czas zająć się i nimi.

Po pierwsze zaległość starsza niż tydzień :-( wymianka dzięki Asi swoje między lądowanie mają:

Taka para, która czeka na urodzinki swoich nowych właścicieli :-)

Zaległość nowsza: wianek od Emi
Jest idealny w kolorach mojej sypialni/pracowni. Piękny, prawda? Wianki mnie kuszę, więc będę musiała wpaść do Emi na lekcje:-).
 Emi ma takie wizytóweczki, w pierwszej chwili myślałam, że drukowane, dopiero jak się przyjrzałam, to się okazało, że jest tak ładnie napisane:
 I kwiaty, mnie urzekły...
Polecam Wam gorąco moje "prezentowe" koleżanki! Ich prace są staranne i pomysłowe! Zajrzyjcie:

http://rekodzielo-emi.blogspot.com/ 

http://krainamojejfantazji.blogspot.com/ 


i poszukajcie tam prezentów dla siebie i swoich bliskich!

Zaległość najpilniejsza: paczka dla Emi już jest gotowa, ale żeby nie popsuć niespodzianki ( a Emi wyjątkowo zasłużyła na niespodziankę) dzisiaj Wam nie pokażę jej zawartości :-)

Góry prasowania i zaczętych/nieskończonych Wam pokazywać nie będę, ale jak na nie patrzę, to jestem taka zmęczona!




            


1 komentarz:

  1. Cieszę się, że wianek Ci się spodobał, miło mi to czytać :) I z niecierpliwością czekam na paczuszkę od Ciebie, żeby zobaczyć jaką to niespodziankę przygotowałaś dla mnie :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zaglądacie, a tym bardziej, że piszecie :-) Ania