Pisałam już, że miało nie być różowo-cukierkowo, ale samo tak wyszło i do tego jest coraz bardziej słodkie. Podusia na razie wygląda tak:
Kołderka tak:-)
Nie mam jeszcze pomysłu, jak przepikuję tą kołderkę w moim ciasnym kąciku :-(. Jednak chcę ją przepikować w całości....
No cóż lecę na zakupy, bo rodzina jeść musi, i pani z pasmanterii dała znać, że dostała czerwone suwaki - już biegnę!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że zaglądacie, a tym bardziej, że piszecie :-) Ania