Jestem trochę starej daty. Oczywiście lubię nowoczesność i związaną z nią wygodę. Jednak jak pierwszy raz usłyszałam o czytnikach i e-book'ach, to od razu zatęskniłam za zapachem papieru. Czytniki to wygoda, książki to jednak mają swój urok. Kiedy Łucja podsunęła mi pomysł na etui podróżne na książkę, przez chwilę się zawahałam. Na szczęście na chwilę, bo na moje pierwsze etui zareagowaliście cudownie. Moje poczucie zadowolenia osiągnęło maksymalny poziom :-). Teraz się pojawiło zapotrzebowanie na kolejne okładki podróżne i to jeszcze bardziej utwierdziło mnie w przekonaniu, że książki nie znikną tak szybko.
Uwielbiam książki, ale czytam zazwyczaj w domu;) Na podróże mam właśnie czytnik;)
OdpowiedzUsuńJa chyba za stara jestem i nie mogę się przyzwyczaić do czytnika :-)
UsuńI dobrze! Bo ja też kocham książki i nie wyobrażam sobie jak na razie czytać w czytniku...to nie to samo :) Dobry pomysł z tym sercem :)
OdpowiedzUsuńTak jak już pisałam, pomysł z sercem nie jest mój :-(. Podpatrzyłam w sieci, niestety nie odnotowałam u kogo, więc nie mogę podlinkować :-(
UsuńFajny pomysł :) Podoba mi się, a ja lubię okładki :D
OdpowiedzUsuń