Obserwatorzy

niedziela, 1 czerwca 2014

DIY - poduszka z kotem

Poduszki z kotem w moim wykonaniu chyba już nikogo nie zaskoczą. Choć staram się, żeby każda była inna, to i tak najchętniej komentujecie tą pierwszą. Oczywiście chętnie uszyję kolejne koty, bo największa zabawa, to szczegóły, ale jakby ktoś chciał sam sobie uszyć poduchę, to poniżej mój instruktaż. A że akurat tę poduszę szyłam długo, i równie długo pisałam ten post, to zacznę od zachęty, czyli do czego dążymy:

Celem jest poduszka z kotem, w formie najbardziej rozbudowanej, to znaczy z wstawką patchwork i aplikacją kota w czapce zimowej.

Zaczynamy!

KROK 1 :
Planujemy, rysujemy, wybieramy.
***
Rysujemy poduszkę:
Mój rysunek jest zrobiony na poduszkę 40 x 40 cm.

A= bok poduszki + 3 cm ( dla bezpieczeństwa można zrobić zapas 5 cm)
B/C = wielkość patchworkowej wstawki
B = szerokość patworkowej wstawki, u mnie 11,5 cm
C= szerokość okienka z aplikacją i wstawką, u mnie = 32 cm
D = C-B = 20,5 cm
E = szerokość ramki, czyli A-C/2 = 6,5 cm
E/F = jeden element ramki = 6,5 x 38,5;i potrzebujemy ich 4 szt.
F = C+E= 38,5
Wszystkie części wycinamy + 1,5 cm jako dodatek na szwy ( z każdej strony 0,7 cm)!

Oczywiście i okienko z aplikacją, i wstawka z patchworkiem i sposób wykonania ramki mogą być inne.

KROK 2:
patchworkowa wstawka.

Moja poducha miała być czerwona. Więc wyjęłam mój słoik z czerwonymi resztkami
Jak widać na zdjęciu mało tego, ale damy radę. Może szaleństwa nie będzie...
Nie miałam planu, ani wzoru, więc pomyślałam o najprostszym sposobie, czyli z kawałków o równej szerokości w "drabinkę"
wybrałam jeden
i według jego szerokości, wycięłam pozostałe elementy
pozszywałam

Powstały wężyk rozprasowałam

W prasowaniu są dwie szkoły:
- rozkładając szwy na dwa boki - korzystam z tej metody, kiedy pikuje zygzakiem po środku szwu
- i szwy zaprasowane na jeden bok - korzystam kiedy elementu mają mi się "zejść" na szwie i kiedy pikuję ściegiem prostym przy szwie.

***
Mierzenie, które w moim przypadku było istotne ze względu na ilość
idealnie! Wężyk podzieliłam na pół, przeszyłam dłuższymi bokami dwie powstałe części

prasowanie i gotowe :-)

KROK 3: 
aplikacja

Mój kot został znaleziony w sieci
{na notatki nie zwracajcie uwagi :-) }
***
Odpowiedni kawałek materiału podklejamy flizeliną
Odrysowujemy i wycinamy kota
Kot czeka :-)

KROK 4:
szyjemy przód poduszki

Łączymy tło kota z wstawką patchworkową ( brak zdjęcia - ups )
***
Wszystkie elementy przodu wycięte zgodnie z rysunkiem, jaki zrobiliśmy na początku

Łączymy ( bez kota - kot czeka!) i prasujemy. Jeśli wszystko się ładnie układa, nic nie ucieka, to jest oki. Sprawdzamy dokładnie, bo jest to ostatni moment na poprawki, które jeszcze nie będą zbyt bolesne.
***
Wycinamy spód przodu. W moim przypadku, to była po prostu biała podszewka. Spód wycinamy z zapasem 3-5 cm na boku
Między obie warstwy, wkładamy ocieplinę ( owatę jak kto woli)


Ile? To zależy od tego jaką mamy grubość ociepliny i jaki chcemy uzyskać efekt. U mnie są to dwie warstwy na całości + dwie dodatkowe na części z kotem.
***
Łączymy wszystkie części, jak kto woli:
- fastryga ( nie znoszę)
- klipsy biurowe ( używam do dużych form)
- spinki do włosów ( nie próbowałam, bo syn nie używa)
- szpilki - to moja metoda
- a odważni i wprawni, mogą po prostu " na żywca" całość zabrać pod maszynę
***
Pikujemy!
Według mnie zawsze i bezwzględnie należy pikować od środka do brzegu! 
Całe moje okienko, łącznie z każdym elementem drabinki będzie przepikowane zygzakiem. Zaczynamy! 
Powoli, dobrze naciągając wszystkie warstwy, żeby wnętrze też było estetyczne.
od środka, do brzegu ogienka, zakańczamy nitki, wciągamy nitki i to samo robimy z drugą naszej długiej prostej
Teraz drabinki: od powstałego szwu do następnej poprzecznej linii
oczywiście zaczynamy od środkowej drabinki
uważając, żeby szwy się ładnie łączyły jak powyżej.
pikujemy, zakańczamy nitki i tak drabinka po drabince


 ***
Aplikacja kota.
Dla ułatwienia, część na której ma być kot, przestębnowałam ściegiem prostym, który łatwo będzie wypruć, kiedy już kot znajdzie się w odpowiednim miejscu
Przypinamy (fastrygujemy, przyklejamy - co kto woli) kota i gęstym, choć szerokim ściegiem zygzak obszywamy krawędzie. Oczywiście musimy cały czas naciągać wszystkie części, aby nic się pod kotem nie marszczyło.
Wyjmujemy pomocnicze przeszycia. Pikujemy ramkę dookoła.
***
Ozdabianie.
Kot ma mieć zimową czapkę, więc mierzymy głowę
Wycinamy trójkąt x 2, którego podstawą jest wymiar głowy
zszywamy dłuższe boki, przewracamy na prawą stronę - mamy czapkę.
***
wycinamy też koło na pompon, które nie musi być kołem idealnym, najważniejsze, żeby było z miękkiej tkaniny, u mnie był to polar
2-3 mm od brzegu koła, gęsto fastrygujemy
lekko zaciągamy nitkę i wypełniamy wnętrze pompona.
zaciągamy nitkę i pompon gotowy

mocno przeszywamy i łączymy z czapką
przyszywamy czapkę
i wykończamy ją obszyciem w kolorze pompona
Czapka gotowa:

jak widać na zdjęciu przyszywamy też mordkę.
***
To jest też dobry moment na resztę ozdób, na przykład:
Obszycie ramki wstążką
Kokardki

KROK 5:
Tył poduszki. 
Najprościej oczywiście jest uszyć plecy na zakładkę.
Nasza poduszka, będzie zapinana na suwak. Potrzebujemy:
- odpowiednio  długi suwak
- dwie części materiału, obie mają szerokość przodu poszewki. Do jednej części dodajemy 1,5-2 cm na wszycie suwaka, a z drugiej strony 3-4 cm. 
Jeśli suwak ma być po środku poszewki, to potrzebujemy materiały o wymiarach:
- 45 x 24,5cm
- 45 x 26,5cm

Przyszywamy suwak do jednej z części

prawą do prawej strony,

stębnujemy na 1-2 mm od brzegu suwaka

Przyszywamy drugą część suwaka

i przypinamy (fastrygujemy) szpilkami zakładkę, pod którą suwak się schowa
 7-10 cm od brzegu zaznaczamy miejsca, gdzie będą wzmocnienia mocowania suwaka
 mocowanie:

Zakładka, pod którą jest suwak:


 Tył gotowy czas na...

KROK 6:
wykończenie

spinamy ( fastrygujemy) przód i tył, uważając na górę i dół ( z tyłu góra jest z zakładką od suwaka)
Teraz dokładnie musimy obliczyć miejsce szwu.

Ramka ma 32 x 32 cm.
+ 8 cm = oczekiwana szerokość poszewki,
czyli po 4 cm z każdego boku.
+ 1,5 cm ma schowanie szwu.
Zatem odmierzamy po 5,5 cm od ramki, i łączymy całość po tych oznaczeniach.
Pamiętajcie, żeby zostawić "uchylony" suwak :-)

Przewracamy na prawą stronę i sprawdzamy, czy wszystko jest oki. Jeśli nie mamy żadnych zastrzeżeń, to wracamy na lewą stronę i obcinamy wszystkie zapasy 1 cm od szwu.
i obrzucamy.

Przekładamy na prawą stronę, wypychamy dobrze narożniki
 naciągamy szwy, i szpilkami lub fastrygą zaznaczamy sobie miejsce przeszycia. Aby uzyskać poszewkę 40 x 40 cm, to my musimy zrobić wykończenie 1,2 cm od brzegu. Spinaczem zaznaczyłam sobie, gdzie jest suwak. 

 A tak wygląda poszewka po lewej stronie:
Wszystkie nitki i zakończenia zostały wszyte do środka :-)

Teraz pozostało mi zrobienie mordki, ale to już w następnym poście :-) Do zobaczenia!


















18 komentarzy:

  1. Cyt.: "- spinki do włosów ( nie próbowałam, bo syn nie używa)..." - Boskie!!! :)
    A instrukcja piękna, spróbuję zebrać się na odwagę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja się bałam, że za długie i nikt nie doczyta do końca :-) Dzięki, że czytasz :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przeczytałam do końca ;) Bardzo ciekawie opisałaś cały proces szycia. Trochę się dowiedziałam o pikowaniu :))) Już wiem, dlaczego nie ciągnie mnie do patchworku...za dużo małych elementów i zbyt pracochłonne. A Ciebie podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziewczyno!
    Niech no tylko mój mąż da się przekonać do zakupu dla żonki, to ja tu biorę lekcję z tego DIY. Strasznie mnie zarażasz ;)
    Piękne podusie i super opis ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmm, moje drogie, chcecie mi powiedzieć, że jest jasno i nie nudno?

    OdpowiedzUsuń
  6. Sporo się dowiedzieliśmy o tych Twoich kotach :D Super tutorial :)

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny poradnik foto, a poduszeczka przecudowna !

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo mi się przyda Twój tutek :) Łatwiej będzie się zabrać do szycia :) A marzy mi się patchworkowa podusia już dawno :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaka cudna poduszeczka !!! :)
    kociak uroczy :)
    Pozdrawiam.

    http://mirosek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo dobry tutorial, napracowałaś się przy nim - dziękuję. A poduchy są suuuuuper :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepiękne. Tutorial rewelacyjny. I to pikowanie od środka.... Dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znalazlam nic o wszyciu mordki???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mordkę wyszywa się według własnego uznania, ja wyszywam po prostu ręcznie :-) A oczy jeśli mają być ruchome, to polecam przyszyć guziki i do nich przykleić oczka :-)

      Usuń
  13. Fantastyczny tutorial - dzięki. Właśnie jestem w trakcie szycia podusi. Przód już uszyty, teraz kombinuję tył, no i trzeba będzie to ze sobą pozszywać. Mój wnuczek jest zachwycony i nie może się doczekać kiedy skończę. I tu właśnie mam pytanie: Czy tył poduszki też podszywać ociepliną?
    Pozdrawiam serdecznie
    baja

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zaglądacie, a tym bardziej, że piszecie :-) Ania