Obserwatorzy

poniedziałek, 28 października 2013

lot trzmiela

Wykonałam mój pierwszy "lot trzmiela"! Zamontowałam blokadę ząbków, zmieniłam stopkę i .... utknęłam, ni cho..... nie mogłam się odnaleźć w tej sytuacji, więc zdjęłam blokadę, założyłam normalną stopkę i poleciałam lotem trzmiela zgodnie z założeniem.

Pikowanie.... a tyle radości :-)

2 komentarze:

  1. No i popatrz - dwa zdjęcia i dwa fiolety. Nic dziwnego, że w sklepie też było inaczej .
    Na wszelki wypadek lataj teraz z każdą belką do okna.
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie, bo z różowym, to jest bardziej filetowe, a z fioletowym całkiem różowe. Na zewnątrz - różowe, wewnątrz - fioletowe....a może ja się nie znam na kolorach i tyle

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zaglądacie, a tym bardziej, że piszecie :-) Ania