Jeszcze kilka lat temu byłam totalnym psiarzem. Koty wydawały mi się takie przemądrzałe i nieprzyjazne. Dziś maaarzę o kocie, a psy wydają mi się takie niedojrzałe i nadpobudliwe. Chyba za stara jestem na bieganie za psem. No i charakterologicznie też bliżej mi do kota. Spać i wygrzewać się na słoneczku - to lubię :)
Też tak miała, jednak w pewnym momencie się okazało, że kot jest jedynym zwierzakiem jakiego możemy mieć. Kłopota pokochałam od jego pierwszego miau, a Skarpetę od pierwszego przytulenia. To mądre zwierzaki, choć mają pory, kiedy zajmują się sobą :-)
Słodko wyglądają:)
OdpowiedzUsuńBo to takie dwa słodziaki, spółka taka, że nie daj się!
UsuńLeniuchy;)
OdpowiedzUsuńale tylko czasami :-)
UsuńTen czarny to trochę chyba zaczepki lubi :))
OdpowiedzUsuńOczywiście, że tak! A potem robi niewinną minkę.
UsuńJeszcze kilka lat temu byłam totalnym psiarzem. Koty wydawały mi się takie przemądrzałe i nieprzyjazne. Dziś maaarzę o kocie, a psy wydają mi się takie niedojrzałe i nadpobudliwe. Chyba za stara jestem na bieganie za psem. No i charakterologicznie też bliżej mi do kota. Spać i wygrzewać się na słoneczku - to lubię :)
OdpowiedzUsuńTeż tak miała, jednak w pewnym momencie się okazało, że kot jest jedynym zwierzakiem jakiego możemy mieć. Kłopota pokochałam od jego pierwszego miau, a Skarpetę od pierwszego przytulenia. To mądre zwierzaki, choć mają pory, kiedy zajmują się sobą :-)
UsuńTakim to dobrze! Ledwie słoneczko zaświeciło i już leniuchowanie :D
OdpowiedzUsuńtylko dla mnie miejsca zabrakło :-)
Usuń