na szaro

Materiał kupiłam już jakiś czas temu, więc jakby co to tkaniny w maju już uwolniłam. Oczywiście przy zakupie nie obyło się bez emocji. Do sklepu weszłam ot tak po prostu, bez żadnej potrzeby. Pooglądałam, podotykałam i stwierdziłam, że materiał piękny, ale nie mam co z niego uszyć! Znaczy miałam dzień jakieś pomroczności. Na szczęście moja pamięć wracała i do sklepu i do materiału i wieczorem miałam już całą długą listę co mogłabym uszyć, gdybym miała... Później, przez kilaka dni, sklep był mi jak najbardziej nie po drodze. No, ale udało się, dotarłam, jeszcze był i stałam się szczęśliwą posiadaczką.

Na zdjęciu z Kłopotem, któremu jak widać, też się podoba.

W chwili zakup wiedziałam, że będzie to torebka. Co prawda tygodnie mijały, pomysły się zmieniały, wzory torebek również...
Wczoraj powstała jednak torebka, inna od tej planowanej, lecz i na nią przyjdzie czas...tak myślę.

 długość uszu 62 cm, więc można ją nosić i na ramieniu i w ręku

Wymiary: 20/30/12 cm.

zapinana na suwak, w środku również kwiaty :-)

Wewnątrz, z jednej strony 3 kieszonki: 10/15 cm

a z drugiej, 2 kieszonki: 16/19 cm.

Do kompletu dla tych (co jak ja) mają potrzebę posiadania przy sobie jeszcze laptopa, papiery i etc, jest druga torba:

Zaglądamy do środka:

a tam:

z jednej strony 2 kieszenie 20/23 cm, które spokojnie zmieszczą notatnik formatu zeszytu

a z drugiej strony 3 kieszonki 11/23 cm, na okulary, krem, klucze...

A że wczoraj obiecałam zdjęcia w plenerze, to przyznam wyszłam na ten "mróz" i oto torby wsród zieleni:

 Torba na dokumenty ma krótsze rączki (43 cm), ale i tak można nosić ją na ramieniu. A propos rączek są one przez całą wysokość torebki przeszyte, więc wytrzymać powinny dużo...

Miłego dnia! Ania :-)