Obserwatorzy

piątek, 28 lipca 2017

Przedszkolaki

Jakby na to nie patrzeć, mamy połowę wakacji...czyli jest jeszcze nadzieja na upalne lato ;-). Biorąc pod uwagę, że panowie budowlańcy zbliżają się do mojego balkonu, aby przeprowadzić remont, to radość jakby mniejsza. Co nie zmienia faktu, że nadzieja jest! Uwielbiam słońce, przy temperaturach powyżej 25 stopni zawsze mam nowe pokłady energii. Zupełnie tak, jakby słońce mnie ładowało ;-)
No, ale połowa wakacji, to też czas myślenia o przedszkolakach, szczególnie tych, którzy po raz pierwszy idą do zorganizowanych placówek. Kołderka/kocyk, podusia i worek to podstawa, ja od siebie dołożyłam po koniku, żeby radość z pierwszych dni była choć troszkę większa!






Jednorożce dla Moniki i ptaszki dla jej brata Pawełka - powodzenia Maluchy!

1 komentarz:

Dziękuję, że zaglądacie, a tym bardziej, że piszecie :-) Ania