Od wczoraj nie wieje, od wczoraj mnie nie boli po moim felernym upadku, od wczoraj mogę stanąć na lewej nodze, bo przez dwa tygodnie nie mogłam :-).
Nie jest zimno, chociaż jest biało.
Za dwa tygodnie są święta, a ja mam listę prezentów, wciąż nie zrealizowaną....
Dzisiejsza biała monotonia za oknem, nie porywała mnie raczej do działania. Zimę lubię na obrazkach, na spacerach przy południowym słońcu, po odśnieżonych ścieżkach, i siedząc w moim fotelu, z kawką ( choć ostatnio wzięło mnie na herbatę), czytając sobie, lub robiąc coś niespiesznego.
W związku z tym zamęczyłam dzisiaj płytę Wyszkoni, bo tak mi pasowała do zewnętrznej aury i kończyłam i wykańczałam tak sobie niespiesznie.... Chyba w piątek miałam dzień na cięcie i tak cięłam z zapałem, że mam jeszcze przynajmniej jeden dzień szycia....
Kiedy zobaczyłam ten materiał, to od razu pomyślałam o choince, sprzedawczyni była zaskoczona, mam jednak nadzieję, że nie tylko ja dostrzegam jej urok :-) . I jak patrzę na ta choinkę, od razu nasuwa mi się kolęda : cicha noc....
Uwieńczona srebrną kokardą:
Idealna do chłopięcego pokoju :-)
Ta choinka też jest nietypowa, ale za to słodziutka, mięciutka , i gotowa na ozdobienie dziecięcego pokoiku:
Płótno w muchomorki, w czerwoną krateczkę i soczysta czerwień . A na czubku srebro i czerwień:
Dokończyłam też kolejne babskie etui. Trochę się przerzedziły ostatnio, a przecież w CANDY ma być wybór :-)
W gwiazdki:
Beż (prawie złoto) + bordo:
I bordowe w żółte wzorki, ozdobione złoto-bordową wstążeczką:
Zdjęcie grupowe:
I tak oto leniwie minęła moja niedziela :-)
Fajne te Twoje choineczki:)
OdpowiedzUsuńTylko monotonnie się przez nie porobiło :-( Ale są słodkie i przestać nie mogę :-)
UsuńTa choinka niebieska z gwiazdami, przecudna :D Pozdrawiam, Ania.D
OdpowiedzUsuńDzięki :-) I poszła już sobie w świat :-). To miłe, że będzie kogoś cieszyć :-)
Usuń