No prawie zabawnie. Media krzyczą "wiosna! wiosna!" . Trawniki, parki swoją zielenią też krzyczą "wiosna!". Kłopot każe sierść sobie wyczesywać i wyczesywać, bo wiosna. A ja siedzę w dwóch polarach, pod kocem i pytam: "kiedy będzie ciepło?". Próbowałam szyć, niestety szycie w takiej ilości odzieży okazało się mało poręczne. Zatem siedzę i skaczę po Waszych blogach, stronkach i zabawach :-).
Znalazłam candy z takim słodziakiem:
a TUTAJ znajdziecie szczegóły :-)
A moją zabawę odwiedziłaś? :) http://vaylebyme.blogspot.com/2014/03/candy-x-3.html
OdpowiedzUsuńJasne! Tylko myślę nad mądrą odpowiedzią ;-) jak to zrobić, żeby treściwie było ;-)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie mogę teraz kliknąć "lubię to" :D
Usuń