Piękny dzień! Wyspałam się! I dla odprężenia, oczywiście też poszyłam.
Między innymi powstała nowa poszewka na poduszkę.
Całość jest pikowana na podwójnej ocieplinie:
Wszystkie elementy są wyszyte lub naszyte, więc nic nie będzie przeszkadzało w przytulaniu
Tył cały w serduszka, z suwakiem, żeby łatwo było poszewkę wyprać, czy też wymienić jaśka w środku :-)
Miłego przytulania!
Jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wzięcie udziału w moim candy i życzę szczęścia w losowaniu :) zostaje u Ciebie na dłużej - dodaję blog do mojej listy i będę tu częściej Pozdrawiam:) Agnieszka z http://lesia-rekodzielo.blogspot.com
OdpowiedzUsuńSuper! Dzięki! I witam w moim zaganianym świecie :-)
Usuńcudna jest i taka pełna pozytywnej energii
OdpowiedzUsuń