Wizję kramiku mam. Co prawda daleko, daleko mi do jej zrealizowania, ale jak to mówią małymi krokami do przodu... Kontynuując tą myśl - dwa małe kroczki zostały postawione. Pojawiły się taśmy rypsowe, piękne, kolorowe!
W ptaszki...
...i nie mogło być inaczej: w kotki ;-)
Szczegóły znajdziecie w :
Taśmy są cudne...trzymam kciuki za rozwój kramiku :-) pozdrawiam Iza
OdpowiedzUsuńkibicuję pomysłowi! zobaczysz wszystko sie uda!
OdpowiedzUsuńKociaki są rozkoszne :-D
OdpowiedzUsuń